Uwaga, znów atakuje kleszcz natrętny! Sezon na pasożyty można uznać za oficjalnie rozpoczęty
Trudno znaleźć kogoś, kto nie czekałby na wiosnę z utęsknieniem, mniejszym, większym, ale zawsze. Akurat ta pora roku ma w sobie coś szczególnego. Pierwsze, nieco cieplejsze promienie słońca, widok budzącej się do życia przyrody, wiatr roznoszący zapach świeżości, tu i ówdzie pierwsze kwiaty, pąki na drzewach, pierwszy dym z ogniska, zapachy nadziei...
Chciałoby się zakrzyknąć: Wiosna, ach, nareszcie!
Jednakże przypominamy sobie, że nie wszystko, co z nią związane, jest złotymi nićmi szyte. Bo gdy wiosna nastaje, do życia budzą się najmniej przez nas oczekiwane, najmniej lubiane i szczególnie niebezpieczne stworzenia, których boimy się szczerze, co z kolei jest w pełni uzasadnione. Kleszcze, bo o nich oczywiście mowa, to zmora każdego rozpoczynanego sezonu wiosenno-letniego. Wystarczy, że przez kilka dni temperatura im sprzyja i już, już czają się w trawach, zaroślach, na łąkach i w zagajnikach tylko czekając aż nasze niewinne psy znajdą się w pobliżu.
Ukłucie kleszcza to początek prawdziwej bolączki, dlatego chroń psa przez cały rok
Ciągnąca się w nieskończoność obserwacja psa po ukłuciu pasożyta, olbrzymi stres z nią związany, skupianie się na rozróżnianiu objawów zmian i chorób odkleszczowych, ciągłe konsultacje z weterynarzem – to prawdziwa bolączka. Kleszcze, choć tak małe i bardzo niepozorne, przenoszą wiele niebezpiecznych patogenów, co więcej, mogą przenosić ich po kilka naraz, co, gdy pojawiają się niejednoznaczne objawy, dodatkowo utrudnia postawienie właściwej diagnozy oraz opóźnia leczenie.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie chce, by jego pies przechodził którąkolwiek z chorób odkleszczowych. To istna męczarnia dla zwierzęcia i jego opiekuna, której na szczęście można zapobiegać, stosując sprawdzone środki przeciwpasożytnicze. Zobacz, co nowego przygotowaliśmy, z myślą o ochronie Twojego psa wraz z nadchodzącym sezonem na pasożyty.
Zastanawiasz się, jaki środek przeciwpasożytniczy będzie najlepszy?
W profilaktyce przeciwkleszczowej liczy się przede wszystkim czas i wybór odpowiedniego dla naszego psa preparatu. Dlaczego czas? Ponieważ możemy zwyczajnie „nie wstrzelić się w moment” i zanim jeszcze zainteresujemy się wyborem właściwego preparatu, bo przecież za oknem już ciepło, nasz pies zdąży przynieść na skórze przynajmniej jednego niechcianego lokatora.
Ważne, byśmy dostatecznie szybko podjęli właściwe środki ochrony naszego czworonoga przed inwazją kleszczy. Zmiany klimatyczne, których obecnie jesteśmy świadkami nie ułatwiają nam zadania. Dawniej o kleszczach w lutym mało kto słyszał, obecnie zaś niejeden pies wracając z „zimowego” spaceru przynosi wędrującego lub wczepionego w skórę pasożyta, którego w ogóle nie powinno tam być.
Przygotuj się na walkę z pasożytami zewnętrznymi wybierając tylko sprawdzone preparaty ochronne
Czas najwyższy przyzwyczaić się do faktu, że profilaktyka przeciwkleszczowa powinna również na tej szerokości geograficznej być całoroczna, a naszym zadaniem, jako odpowiedzialnych i świadomych opiekunów czworonogów jest pilnowanie ich stałej ochrony przed pasożytami. Wybierając preparat dla psa lub kota warto uwzględnić jego styl życia i indywidualne potrzeby, ale również nasze preferencje dotyczące jego stosowania.
Spośród wszystkich dostępnych na rynku środków przeciwpasożytniczych, w sklepie Keko oferujemy tylko sprawdzone produkty, cieszące się popularnością ze względu na dużą skuteczność, łatwość aplikacji lub użytkowania. Wśród naszych nowości, znajdziesz funkcjonalne obroże Francodex zapewniające aż 4 miesiące ochrony, obroże, emulsje, spraye i płyny do zwalczania niechcianych lokatorów oraz innowacyjne urządzenia Tickless, odstraszające kleszcze w domu i na dworze. Szukasz informacji o tym, które z rozwiązań wybrać i jak przygotować się na walkę z pasożytami jeszcze skuteczniej? Zajrzyj na naszego bloga, gdzie porad udzielają specjaliści w dziedzinie zoologii.
Nie miej złudzeń – nie zdołasz przekonać swojego psa, by grzecznie spacerował chodnikiem, porzucając pokusę buszowania nosem w wysokiej, pachnącej trawie. Możesz jednak zadbać, by nawet podczas tak „ryzykownej” wiosną czynności był on bezpieczny.