Sezonowe dylematy – czy zmieniać psu dietę na jesień?
Nadchodzące chłody sprawiają, że coraz mniej aktywnie spędzamy czas z psem. Wychodzimy na spacery, jednak są one krótsze i mniej urozmaicone. Czy jesienne lenistwo to powód, aby zmienić psu dietę? Czy ograniczenia w diecie psa rzeczywiście są konieczne, aby uchronić go przed nadwagą i otyłością? Sprawdź, co radzą specjaliści.
Czy Wam również cierpnie skóra na myśl o nadchodzących mrozach? Właściwie to już nie nadchodzących, a całkiem obecnych, co stwierdziłam dzisiaj rano przechadzając się z jednym z moich bardziej aktywnych i upartych czworonogów. Jemu chrzęszcząca złowieszczo, pokryta srebrzystym nalotem trawa pod stopami nie straszna. Mi nieco bardziej. Jesienne poranki zaczynają pomału przypominać nam o tym, co już wkrótce znów stanie się codziennością – oszronione szyby aut wymagające skrobania, posypane solą i piachem chodniki, szybkie spacery, aby nie przeziębić krtani i nie narazić na uszkodzenia i odmrożenia delikatnych opuszek psich łap.
Znów nadchodzi zima i to już tylko kwestia czasu, jak wszystkich nas dopadnie charakterystyczne dla jej okresu lenistwo – trochę z wyboru, trochę z konieczności. Mniej aktywne dni, częste wylegiwanie się na kanapie i ograniczone pole manewru w kwestii zabaw ruchowych z psem może nieść z sobą niechciany skutek – rozleniwiony czworonóg zacznie sukcesywnie kolekcjonować nowe, zupełnie mu zbędne kilogramy. Co robić, by jesienne lenistwo nie pogorszyło kondycji naszego czworonoga? Czy w okresie bezruchu należy zmienić sposób żywienia? A może znaleźć sposób na to, by nawet w domu, w cieple i spokoju, pies zawsze miał jakieś zajęcie, które zachęci go do interakcji ruchowej? Dowiedz się, jak zadbać o ruch i zdrową dietę psa listopadową porą – to wcale nie takie trudne.
Psy tyją na zimę – szczególnie te, mieszkające w blokach
O zmianie zapotrzebowania energetycznego u psów mówi się wiele w kontekście żywienia czworonogów mieszkających poza domem. Pies, który większość czasu spędza na dworze i mieszka w ocieplonej budzie wymaga innej formy karmienia, ponieważ wiele z dostarczanej mu energii wykorzystuje na prawidłową termoregulację i utrzymanie wszystkich funkcji organizmu w warunkach obniżonej temperatury. Zmiany temperatury otoczenia mają wpływ na ogólny bilans energetyczny, dlatego pies mieszkający na dworze w okresie zimowym wykazuje wyraźnie zwiększony apetyt. Ta cecha akurat towarzyszy nie tylko czworonogom mieszkającym na dworze, ale również tym, które spędzają całą zimę w domowym zaciszu, jak zresztą każdą inną porę roku.
Psy typowo domowe, co ciekawe, również wykazują późną jesienią i zimą zwiększony apetyt, co wynika z pierwotnych instynktów magazynowania tłuszczów i składników odżywczych na zimę, która w naturalnym środowisku psa potrafiła być naprawdę ciężka i wymagała odpowiedniego przygotowania. Choć warunki życia psa zmieniły się znacznie, tendencja ta została, dlatego tak bardzo trzeba uważać, gdy zachodzi synergia tych niebezpiecznych czynników – jesiennego rozleniwienia i potrzeby magazynowania zasobów energetycznych z pokarmu. Pies, który nie rusza się tyle, co latem i je więcej, niż zwykle skazany jest na nadwagę. Naszym zadaniem jest go przed nią uchronić. Jednak czy wiąże się to z koniecznością zmiany ulubionej diety? Otóż, niekoniecznie.
Jak karmić psa zimą, by nie przybierał na masie?
Często wystarczy odrobinę ograniczyć podaż energii, zmniejszając minimalnie codzienną dawkę pokarmową, jednak w taki sposób, by pies nie odczuł głodu. Racjonowanie pokarmu powinno pozostać regularne, a dawka powinna zmniejszyć się stopniowo, tak, aby pies niemalże tego nie zauważył. Karmiąc psa na co dzień wartościową dietą, na którą składa się karma sucha premium i przysmaki z kompleksem witamin, o wysokiej strawności, a tym samym i biodostępności zawartych w niej odżywczych składników nie należy zmieniać jej na inną. Substancje aktywnie w niej zawarte wspomagają odporność psiego organizmu, witaminy i składniki mineralne sprzyjają ochronie okrywy włosowej, przyczyniają się do regeneracji tkankowej i utrzymują odpowiednie nawilżenie skóry czworonoga. Ale i to nie wszystko.
W miesiącach jesiennych u wielu czworonogów nasila się lub występuje proces sezonowego linienia, a stan okrywy włosowej i skóry wraz ze zachodzącymi zmianami wyraźnie się pogarsza. Wymiana sierści zwiększa u psa zapotrzebowanie na wartościowe białko, a więc i niezbędne aminokwasy nawet o 20%. Dlatego też karma sucha jakości premium, oparta na najlepszych źródłach mięsnych i pozbawiona zbędnych dodatków zmniejszających strawność produktu, jako całości jest w tym czasie najlepszym rozwiązaniem. Jeśli więc taką właśnie dietę podajesz swojemu psu – nic nie zmieniaj w kwestii rodzaju karmy. Trzymaj się tego, co dobre i sprawdzone, a przede wszystkim tego, co lubi Twój pies.
Zmiana karmy u psa – czy rzeczywiście jest potrzebna?
Jeśli nie ma rzeczywistego uzasadnienia zdrowotnego do zmiany diety, lepiej tego nie robić, bo walka z objawami nietolerancji pokarmowej i ciągłe bieganie z psem „za potrzebą” w jesienną zawieruchę nie jest niczym pożądanym. Z drugiej strony, jeśli codzienna dieta dotąd nie była najlepszej jakości może warto zdecydować się na wprowadzenie pełnowartościowej karmy premium, stworzonej w taki sposób, aby była łagodna dla żołądka największego wrażliwca.
Karma sucha Caniwild linii Grain-Free to doskonały przykład zbalansowanego pokarmu o czystym składzie, pozbawionego niechcianych dodatków, opartego na białku wysokiej wartości biologicznej. Późna jesień to nie najlepszy moment na budowanie pięknej i gęstej sierści psa, bo regeneracja i odbudowa, zainicjowana określonymi procesami wykorzystującymi składniki odżywcze z diety zajmuje sporo czasu – profilaktyka sierści powinna rozpocząć się jeszcze latem, a tak naprawdę już wczesną wiosną. Z drugiej jednak strony na odpowiednie wsparcie organizmu nigdy nie jest za późno – zdrową dietę bogatą w wartościowe białko warto wprowadzić nawet teraz, aby pozwoliła ona na jeszcze skuteczniejsze zabezpieczenie okrywy włosowej przed matowieniem oraz zapewniła wyższą odporność na zmienne warunki atmosferyczne.
O sierść i skórę psa można zadbać nie tylko wybierając dobrej jakości karmę, jako podstawę wartościowego żywienia, ale również suplementując najcenniejsze składniki, podając najlepsze przysmaki dla psa. Warto wybierać te o udowodnionym działaniu prozdrowotnym, wysoce smakowite, a jednocześnie niskokaloryczne. Dzięki temu połączymy to co zdrowe, z tym, co przyjemne dla psa, chroniąc jego zdrowie i kondycję.
Przysmaki dla psa a zapotrzebowanie energetyczne psa zimą – jak karmić, by nie przekarmić
Przekąski podawane psu pomiędzy posiłkami to kontrowersyjny temat nawet latem, gdy pies zażywa odpowiednią dawkę ruchu i bawi się aktywnie na świeżym powietrzu każdego dnia. Ich podawanie jesienią, gdy lenistwo staje się powszechną przypadłością psów „mieszkaniowych” dodatkowo zwiększa ryzyko zaburzenia bilansu codziennej diety oraz nadmiernego przyrostu masy ciała. Jakie przysmaki dla psa podawać więc jesienią, aby uchronić psa przed nadmiarem kalorii w diecie oraz nie zaburzać równowagi żywieniowej? W końcu nie łudźmy się – z tradycji podawania smaczków nikt z nas nie zrezygnuje.
Na szczęście na rynku zoologicznym można od paru lat znaleźć najróżniejsze przysmaki jakości premium, których skład niewiele różni się od formuł najlepszych karm premium. Receptura takich przysmaków odpowiada określonym potrzebom czworonoga oraz, dzięki pełnemu zrównoważeniu, nie stanowi ryzyka wystąpienia niedoborów lub nadmiarów składników odżywczych w diecie. Przysmaki o niższej kaloryczności, w których w naturalny sposób podniesiono poziom smakowitości, np. wykorzystując naturalne oleje pozyskane z mięsa będą na tyle smaczne, że pies chętnie je zaakceptuje. Co więcej, przysmaki dla psa w formie kosteczek, granulek, pasków łatwych do pocięcia na mniejsze kawałki to idealny wkład do zabawek węchowych, stanowiących ważne wzbogacenie behawioralne dla psa domowego, który nie ma zbyt wiele do roboty w jesienną szarugę.
Im więcej aktywności zdołamy zapewnić mu w domu, tym lepiej będzie się czuł pod koniec jesienno-zimowego sezonu. Wykorzystywanie niskokalorycznych przysmaków premium w zabawach interaktywnych to doskonały sposób na zachęcenie psa do ruchu, gonitwy, szukania i polowania, a wszystko to w bezpieczny i kontrolowany sposób. Może Twój pies, leżący właśnie teraz do góry brzuchem na miękkim kocyku na środku kanapy nie wygląda na urodzonego łowcę, jednak uwierz – instynkt łowienia przysmaków z pewnością mu pozostał. A bieganie za kulą-smakulą czy aktywna zabawa w poszukiwanie smakołyków pochowanych w domu to zawsze dobry sposób na poradzenie sobie z jesiennym lenistwem. Jakoś trzeba doczekać do wiosny – najlepiej tak, by powitać ją zdrowo i w pełni sił na upragnione aktywności.