Obcinanie pazurów u psa
Obcinanie pazurów u psa – jak często?
To, jak często obcinamy pazury naszemu psu, jest rzeczą mocno indywidualną. Niektóre czworonogi będą potrzebowały tego zabiegu regularnie co ok. 3-4 tygodnie, zwłaszcza gdy pazury rosną im szybko, a one same nie są w stanie mechanicznie skracać ich podczas chodzenia. U innych psów wystarczy rzadsze przycinanie, np. co 7-8 tygodni, i będzie ono dotyczyć tylko części pazurów – tych, które ścierają się mniej. Warto więc po prostu obejrzeć psie pazury i na tej podstawie stwierdzić, czy nadszedł już czas na zabieg.Jak inaczej rozpoznać, że obcinanie pazurów u psa należy przeprowadzić już teraz? Jeśli mamy w domu panele podłogowe, to z pewnością usłyszymy, gdy nadejdzie ten moment. Zbyt długie pazury będą bowiem charakterystycznie stukać o podłogę. W takiej sytuacji ich skrócenie jest niezbędne – dlaczego? O tym za chwilę.
Jak przygotować się na obcinanie pazurów u psa?
Przede wszystkim warto przygotować do tego… psa! Wiele psów źle znosi tego rodzaju zabiegi przede wszystkim dlatego, że właściciel zaniedbał przyzwyczajenie ich do tego krótkiego dyskomfortu albo nie miał okazji tego zrobić (np. w przypadku adoptowanych psów dorosłych). Na szczęście nic straconego! Wystarczy zaopatrzyć się w smakołyki dla psa, sprzęt do obcinania pazurów (niżej dowiesz się, czym obcinać psu pazury), sporą dawkę cierpliwości i konsekwencji, a także – opcjonalnie – kliker. Najpierw warto przyzwyczaić psa do dotykania jego łap i trzymania ich przez dłuższą chwilę, po prostu je łapiąc, wydając przy tym odpowiednią komendę oraz nagradzając smakołykiem. Potem pozwalamy obwąchać sprzęt do obcinania psich pazurów i udajemy, że chcemy obciąć jeden z nich, nagradzając psa. Z czasem, gdy zwierzę jest spokojne, po prostu przystępujemy do pielęgnacji.Czym obcinać psu pazury?
Psie pazury są stosunkowo twarde, dlatego do ich obcinania trzeba wykorzystywać specjalistyczny sprzęt. W sklepie zoologicznym znajdziemy kilka propozycji, a ich wybór w dużej mierze jest zależny od naszej wygody i wprawy. Najpopularniejsze są nożyczki do obcinania pazurów u psa, które są grube, ostre i specjalnie wyprofilowane – tak, aby łatwo było złapać pazur i go przyciąć. Nożyczki dla ludzi nie sprawdzą się, bo będą ślizgać się po twardej powierzchni pazura i prawdopodobnie w ogóle go nie przetną, a łatwo mogą zranić psa. Nie sprawdzą się też obcinaczki dla ludzi, bo mają zbyt małą przestrzeń na pazur; specjalne obcinaczki do psich pazurów poradzą sobie jednak doskonale. Dla osób, które chcą mieć pewność, że obetną pazur na odpowiedniej wysokości świetnie sprawdzą się gilotyny do obcinania pazurów u psa; niektóre z nich mają specjalne czujniki, które pozwalają wskazać, gdzie zaczyna się nerw w psim pazurze.Jak obcinać pazury u psa?
No dobrze, dochodzimy do sprawy, która budzi najwięcej zastrzeżeń ze strony właścicieli: jak obcinać psu pazury, aby nie zrobić mu krzywdy i nie zniechęcić go do zabiegu? Sprawa jest dość prosta, o ile pamiętamy o podstawowych zasadach. Przede wszystkim pazury obcina się od dołu do góry oraz równolegle do łapy (tzn. tak, jak łapa opiera się na podłożu), nie zaś pod znacznie wygodniejszym z naszej perspektywy kątem. To istotne zarówno z uwagi na komfort psa po zabiegu, jak również umiejscowienie nerwów w psim pazurze. Te ostatnie sięgają tylko do pewnego miejsca w pazurze, dlatego obcięcie odpowiedniej ilości pazura nie jest w ogóle dla psa odczuwalne; gdy natniemy nerw, spowodujemy nie tylko ból, ale i krwawienie, które trzeba szybko zatamować (np. zasypać talkiem).Sprawa obcinania pazurów jest łatwa u szczeniąt czy psów o jasnej sierści, które zwykle mają pazury przejrzyste. Wówczas widzimy, gdzie kończy się nerw (różowa końcówka), więc obcinamy tylko tę przestrzeń przed nim. W przypadku czarnych pazurów musimy po prostu wyczuć, ile przyciąć pazur; lepiej zrobić to za mało, a potem poprawić, niż od razu za dużo. Alternatywnie możemy zdecydować się na obcięcie mniejszej powierzchni pazura, a następnie dotarcie reszty szlifierką do psich pazurów. W takiej sytuacji zabieg trwa dłużej, ale mamy gwarancję, że psu nie zrobimy krzywdy.