Zdziwieni, że w ogóle coś może zwierzętom z tego stołu szkodzić? A jednak to prawda, dlatego warto najpierw przeanalizować, jaki gatunek zwierzęcia narażony jest na jakie zagrożenia, a następnie zadbać o bezpieczeństwo zwierzęcia. Podpowiadamy, na co szczególnie uważać oraz co warto sprawdzić w tym kierunku.
Na pierwszy ogień dania
Zwierzę – czy to pies, czy kot – nie powinno spożywać żadnego dania z ludzkiego stołu. Odpowiedzialny opiekun wie, że dania te, przyprawione m.in. solą czy dodatkami smakowymi, są dla zwierzęcia po prostu niebezpieczne;
mogą wywołać sensacje żołądkowe, ostrą biegunkę czy odwodnienie, a nikt nie chce spędzać Wigilii w poszukiwaniu dyżuru weterynaryjnego. Jeśli chcemy podać kotu czy psu nieco ryby, warto sięgnąć po tę surową – w niewielkiej ilości nie zagrozi zwierzęciu. Ryby smażone są niezdrowe, a te w occie mogą powodować poważne zaburzenia pracy jelit. Owoce cytrusowe w dużych ilościach powodują wymioty.
Czekolada i wszelkie ciasta z jej dodatkiem bezpośrednio zagrażają życiu zwierząt, jako że zawierają trującą teobrominę z kakao. Rodzynki i bakalie również mogą wywoływać poważne choroby, łącznie z zaburzeniami pracy serca czy nerek. Zamiast więc sięgać po ludzkie przekąski, zwłaszcza w celu dogodzenia psu, lepiej jest wybierać
przysmaki dla psów.
Co z napojami?
Jedynym odpowiednim dla psa czy kota napojem jest oczywiście
woda. Nie warto wierzyć w mity o tym, że kot powinien pić mleko – może być ono szkodliwe z uwagi na zawartość laktozy, której dorosłe koty już nie trawią. Jeśli chcemy podarować naszemu zwierzakowi nieco przyjemności, możemy wybrać specjalne
mleko dla kotów bez laktozy i z dodatkiem tauryny; warto jednak, aby był to
jedynie dodatek do diety, podawany rzadko. Należy pilnować, aby kot czy pies nie napiły się
alkoholu, który jest dla nich zwyczajnie trujący – może prowadzić do nudności, wymiotów, problemów z pracą układu nerwowego, zaburzeń pracy serca czy nawet śmierci. Z kolei
kawa wywołuje często skoki ciśnienia, niebezpieczne zwłaszcza dla szczeniąt, psów starszych czy przewlekle chorych.
Choinka i ozdoby…
Na sam koniec przygotowaliśmy jeszcze krótki akapit o tym, co niebezpiecznego może czyhać na zwierzę w przystrojonym na święta domu. Przede wszystkim dobrze jest uważać na ozdoby – zwłaszcza koty mogą być nimi poważnie zainteresowane. O ile bombka, jeśli nie jest szklana, nie stanowi dużego zagrożenia nawet po zrzuceniu, o tyle tzw.
anielskie włosy mogą być już problematyczne; wiele kotów podczas zabawy je połyka, a one pozostają w jelitach, sprawiając, że zwierzę wymaga interwencji chirurgicznej. Z takich ozdób dobrze jest zrezygnować, a kota zainteresować
zabawkami z kocimiętką, które przyciągną jego uwagę. Niebezpieczna jest też tzw.
gwiazda betlejemska – znany, czerwony, bardzo piękny kwiat doniczkowy, którego nadgryzienie przez psa czy kota będzie zagrażało nawet śmiercią.