Ciepły nos u psa – co oznacza?

Tymczasem suchy i ciepły nos u psa niekoniecznie znaczy, że nasz czworonóg cierpi na bezobjawową infekcję czy jest zagrożony poważną chorobą. Często suchość nosa jest fizjologiczna, choć warto wiedzieć, kiedy tak się dzieje. Sprawdźmy zatem, jak wygląda prawda i co oznacza suchy i ciepły nos u psa.

Dlaczego nos jest mokry?

Przede wszystkim zacznijmy od tego, że fizjologicznym stanem u zdrowego psa w momencie aktywności, czyli wtedy, kiedy np. przebywa na dworze w optymalnej temperaturze i nie śpi, jest nos mokry. Zazwyczaj cecha ta idzie w parze z wrażeniem, że psi nos jest również chłodny, a niekiedy wręcz zimny. Dlaczego tak właśnie się dzieje? Wynika to z wpływu… łez! Łzy u czworonogów są nadprodukowane, a ich nadmiar spływa specjalnymi, wewnętrznymi kanalikami łzowo-nosowymi właśnie do nozdrzy. Pies, odczuwając tę spływającą wilgoć, po prostu nos oblizuje, co sprawia, że pozostaje on stale mokry. Takie zachowanie jest naturalne i prawidłowe dla ogółu psiego gatunku.

Korzyści z mokrego nosa

Fakt, że psi nos jest mokry oraz chłodny sprawia, że psu jest łatwiej utrzymać naskórek w dobrej kondycji. Dzięki temu nie doznaje bolesnych kontuzji nosa czy nie dochodzi na nim do złuszczania skóry, co mogłoby być wyjątkowo niekomfortowe dla czworonoga, który w swoim życiu kieruje się głównie węchem. To jednak nie wszystko – warto wiedzieć, że wiele psów oblizuje nosy intensywniej po to, aby… lepiej odczuwać zapachy. Jeśli połączyć ten fakt z nawet 10 000 razy wrażliwszym węchem oraz możliwością ruszania osobno każdym nozdrzem, co ma ułatwiać znalezienie kierunku, z którego dochodzi zapach, pies staje się praktycznie gąbką na aromaty z otoczenia. Szczególnie swoje nosy nawilżają psy myśliwskie i tropiące – u nich też w wysokich temperaturach opiekunowie dbają o prawidłowe nawodnienie oraz mechaniczne schłodzenie ciała, aby nos pozostawał mokry, a pies nie musiał dyszeć (warto wiedzieć, że pies może węszyć jedynie z zamkniętą kufą).

Naturalne przyczyny ciepłego nosa

Istnieje przynajmniej kilka sytuacji, w których ciepły nos u psa nie oznacza niczego złego. Większość z nich jest fizjologicznych. Jak zostało wspomniane, dotyczy to m.in. sytuacji, gdy pies po prostu śpi. Wówczas pies ma ciepły i suchy nos – bo po prostu go nie oblizuje.

Ciepły nos może zdarzyć się też w upały bądź w sytuacji, gdy pies przebywa w pomieszczeniach z klimatyzacją albo grzaniem, zwłaszcza w okresie zimowym, kiedy powietrze we wnętrzach staje się bardzo suche. Ciepły nos u psa wynika wówczas z przesuszenia, dlatego istotne jest, aby dla zdrowia czworonoga oraz własnego zadbać o prawidłową wilgotność i wymianę powietrza w pomieszczeniu.

Jeśli na dworze panują upały, dobrze jest ograniczyć spacery w samo południe i wychodzić dopiero, gdy jest chłodniej – czyli rano i wieczorem. Dodatkowo należy zapewnić psu dostęp do świeżej, czystej wody, aby nie nabawił się odwodnienia.

Zdarza się, że pies ma ciepły i suchy nos z powodu swojego zachowania. Niektóre rasy lubią np. wykopywać nory, a w kontakcie z ziemią i brudem naskórek może się ścierać oraz wysuszać. W takiej sytuacji dobrze jest zadbać po prostu o nawilżenie skóry na nosie.

Zatkane kanaliki łzowe u psa

Może zdarzyć się, że ciepły nos u psa wynika z przyczyn fizjologicznych typowych dla rasy. W przypadku niektórych ras, zwłaszcza brachycefalicznych, czyli o charakterystycznej, spłaszczonej czaszce (np. buldogów, mopsów czy pekińczyków) naturalnie dochodzi do zatkania kanalików łzowych czy ich wrodzonej niedrożności. Wówczas wydzielina nie spływa do nosa i go nie nawilża, przez co ten pozostaje suchy i ciepły. Jeśli zatkane kanaliki nie powodują m.in. wzmożonych infekcji czy problemów z pielęgnacją i zdrowiem, nie trzeba nic z nimi robić. W przeciwnym przypadku niezbędna jest wizyta w gabinecie weterynaryjnym.

Choroba a ciepły nos u psa

W końcu dochodzimy do sytuacji, w której ciepły nos u psa może być rezultatem choroby. Zamiast zakładać taki scenariusz, zwłaszcza gdy pies nie ma dodatkowych objawów, warto dać mu kilkanaście minut na przywrócenie wilgotności i niższej temperatury nosa, m.in. przez oblizywanie się czy napicie świeżej wody. Jeśli to nie pomaga, warto zmierzyć psu temperaturę; ta do 39,3 stopni Celsjusza jest jeszcze prawidłowa, ale wyższa często oznacza infekcję. W takiej sytuacji trzeba wybrać się do gabinetu weterynaryjnego. Podobnie należy postąpić w przypadku, gdy pies ma niepokojące objawy, m.in. jest apatyczny, nie chce pić i jeść (bądź ma patologicznie nasilone pragnienie i apetyt), kicha, ma problemy z oddychaniem, zatacza się czy po prostu zachowuje inaczej niż zazwyczaj. Warto jednak pamiętać, że sam ciepły nos u psa, bez żadnych dodatkowych objawów i przy prawidłowej temperaturze, nie jest wyznacznikiem stanu zdrowia.